Wyobraź sobie, że z dwoma kolegami założyłeś spółkę z o. o. Współpraca dobrze się wam układa, macie wspólną wizję rozwoju spółki, jeden rozumie drugiego.
A teraz wyobraź sobie, że zamiast Twojego kolegi wspólnikiem zostaje jego żona. Albo jego małoletnie dzieci. Czy współpraca układałaby się tak samo dobrze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz